Delegacja - co musisz o niej wiedzieć?

Pojęcie delegacji zna i słyszał praktycznie każdy z nas. Niejeden też czegoś podobnego doświadczył na własnej skórze. W gruncie rzeczy jest jasne co przez owy termin ma się rozumieć. Jednakże pytanie pada - co można, a czego nie można zaliczyć do diety i jak przedstawić to tak, aby zostało to bez większych problemów przyjęte z księgowego punktu widzenia?

Dokładniej stwierdzając, delegacja to najprościej rzecz ujmując podróż wynikająca z charakteru danej pracy. Generalnie, Kodeks Pracy określa to nie inaczej jak wyjazd służbowy, na którym realizowane są czynności ściśle wiążące się ze stanowiskiem zajmowanym przez osobę wysyłaną. Co ciekawe, definiowane przez zasady Kodeksu Pracy pojęcie odnosi się wyłącznie do sfery pracowniczej. A co natomiast, jeśli na takowy wyjazd udaje się sam przedsiębiorca?

Dieta przysługująca podwładnym to określona suma z puli pieniężnej, która zwracana jest przez właściciela firmy na podstawie dowodów w postaci faktur, paragonów i rachunków. Natomiast, gdy wyjazd służbowy dotyczy bezpośrednio samego przełożonego, wtedy nie ma on prawa odliczania sobie poniesionych kosztów i ich zwrotu. W takiej sytuacji może on jednak określoną kwotę, wydaną w wyniku podróży na jedzenie, kwestie związane z transportem czy też zakwaterowaniem dodać do kosztów. Oczywiście, w takich okolicznościach dysponuje on nie własnymi pieniędzmi, ale środkami finansowymi należącymi do firmy.